Cześć jestem Narine.
Z zawodu jestem dziennikarką, z pasji wokalistką. Mogliście mnie widzieć w kilku programach telewizyjnych, w których kompromituje się wokalnie a szanowne jury odrzuca moją kandydaturę na gwiazdę estrady 🙂 Jak to mówią, life is brutal 🙂 Życie nauczyło mnie, że nawet odrzucenie, a może zwłaszcza odrzucenie może stać się siłą, która doprowadzi nas do realizacji każdego marzenia i każdej pasji. Moją misją jest zainspirowanie ludzi do przekraczania barier, tych barier, które żyją w nas głęboko zakorzenione i przez które nie rozwijamy w pełni swoich możliwości. Kiedy przyjechałam do Polski z moją mamą, miałyśmy 20$ w portfelu ale upór, siła marzeń, pracowitość i nastawienie na cel pozwoliły mi zdobyć dobrą edukację, wystąpić w programach telewizyjnych, które dały mi popularność w czasach, kiedy słowo “celebryta” nawet nie funkcjonowało w kontekście określania znanych ludzi. Jestem żywym przykładem na to, że można osiągnąć wszystko a jedyne przeszkody stawiamy sobie my sami. Mój blog powstał przede wszystkim dla nas kobiet i jest dla mnie formą autoterapii. Pisząc o sprawach, które mnie interesują, nurtują, bolą czy też cieszą chcę ci powiedzieć jedno, – Hej, kochana, jesteś silniejsza niż ci się wydaje, dasz radę! Jesteśmy silne, kiedy jesteśmy razem, wspieramy się i szanujemy nawzajem. Zależy mi byś czuła się na moim blogu jako ważna część społeczności #MissisBossStateOfMind bo nie wiem czy wiesz moja droga, ale jesteś urodzoną szefową swojego życia a ja pomogę Ci odkryć twoje silne strony. Jeśli przeczytasz na moim blogu inspirujący artykuł, napisz proszę do mnie i daj znać o swoich wrażeniach. Nie pogniewam się za udostępnianie moich wpisów i regularne zaglądanie 🙂
Taguj się kobieto a ja cię zobaczę #Missisbossinaction #MissisBossStateOfMind
Ściskam,
Narine