MUŚLIN I BAMBUS – CZYLI POŚCIELOWY RAJ DZIECKA OD COSYCOTT

Muszę wam coś wyznać. Jestem dobra w wielu sprawach ale w kwestii rodzicielstwa często mam wrażenie, że daję ciała na każdym kroku. Podziwiam dziewczyny, które z kupy dziecka potrafią postawić diagnozę chorób wszelakich. Z dokładnością co do dnia rozszerzają dietę dziecka o kolejne produkty i radzą sobie z kolkami ryczącego z bólu dziecka bo nie chcą je faszerować espumisanem.

TRENING? – NIE TERAZ

Szok i niedowierzanie, stałam przed lustrem pół godziny gapiąc się na siebie i przecierając oczy ze zdumienia. To niby tylko szorty w rozmiarze S ale szczerze mówiąc już nie wierzyłam że kiedykolwiek wrócę do sylwetki sprzed ciąży. Zawsze, kiedy miałam czelność mówić o swojej figurze, słyszałam to samo…

DEPRESJA WŁOSA

Kobieta nie byłaby sobą, gdyby od czasu do czasu nie zrobiła krzywdy swoim włosom. Jak mamy długie, chcemy mieć krótkie. Jak są krótkie, idziemy i przedłużamy płacąc za to krocie. Prostujemy, farbujemy, wybarwiamy… I nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy od czasu do czasu na własne życzenie nie poszły do fryzjera amatora, który nam upierdzieli fryzurę gorzej niż szewc.

PRZECIEŻ CI OBIECAŁAM

Wstyd się przyznać, ale zdarza mi się wzruszać na filmach akcji. Głupie prawda? Ja jednak bardzo lubię pierwotne emocje, takie wzruszenia z durnych powodów. Ten moment, kiedy dobro wygrywa ze złem a główny bohater wybiega z płomieni wybuchającego domu. Biegnie prosto w ramiona ukochanej, dziecka czy innej bliskiej osoby i padają patetyczne słowa typu “przecież Ci obiecałem”

KAWAŁ DNIA DZIECKA

To był 1.06.2016. Pełna wątpliwości, pytań bez odpowiedzi, z poczuciem przegrania i niesparwiedliwości losu jechałam jak na ścięcie. Bez grama wiary, wszak miałam już jeden taki nieudany zabieg za sobą. Robiłam dobrą minę do złej gry, wszystkim mówiłam, że jestem silna, że się uda, że wierzę w to, że i ja kiedyś zostanę mamą. Dojechaliśmy z Piotrkiem do kliniki, zarejestrowałam się i czekałam