Jak skorzystać z dofinansowania na in vitro

Słowo “dofinansowanie” zawsze mi się kojarzyło z niekończącymi się dokumentami, wizytami w urzędach i staniem w kolejce z talerzem w ręku jak przy weselnym torcie. Niby człowiek nie chce się pchać, zachowuje spokój ale w myślach już zlizuje krem. Kiedy w końcu przychodzi twoja kolej, okazuje się, że z całego tortu została tylko figurka pana młodego z masy cukrowej. Ładnie wyglądał na torcie z daleka, ale do jedzenia już średnio się nadaje. Zaprawiona doświadczeniem drugi raz już nie pchasz się do takiej kolejki.


Kiedy usłyszałam o programie dofinansowania in vitro w moim mieście, Warszawie nawet nie myślałam o tym ,żeby z niego skorzystać. Po pierwsze dlatego, że mając w głowie koszty procedury sprzed czterech lat, kiedy staraliśmy się o naszą córkę, wiedziałam, że te sześć tysięcy to i tak kropla w morzu potrzeb, a po drugie dlatego, bo w naszym kraju i mieście żyją pary, które mogą bardziej potrzebować tych środków, więc nie chciałam stanąć im na drodze. Okazało się, że kwalifikacji dokonuje medycyna w najczystszej postaci i nie ma przeciwwskazań abyśmy skorzystali z pomocy finansowej z samorządowego programu dofinansowania in vitro.

Koszty leczenia in vitro

Co decyduje o tym, czy otrzymasz dofinansowanie?

Uważam, że to dość niesprawiedliwe, że tak nas sortują. Panie z AMH powyżej 0,7 ng/ml na prawo, a Panie poniżej 0,7 ng/ml do bankomatu. Straszne, zwłaszcza, że kwalifikacja do dofinansowania ma również wpływ na ceny leków stosowanych do stymulacji hormonalnej. Dokładny cennik leków przed i po refundacji znajdziesz chociażby na stronie kliniki Bocian. Oprócz wyników rezerwy jajnikowej powyżej 0,7 ng/ml para starająca się o potomstwo musi mieszkać w Warszawie ( w każdym innym mieście, w którym obowiązuje dofinansowanie) i udowodnić to w jakiś sposób. Wystarczy wskazanie adresu i oświadczenie, że mieszkamy pod danym adresem. 

Jak załatwić formalności, aby otrzymać dofinansowanie?

Zdziwisz się, ale nic nie musisz zrobić. Twoja klinika zajmie się tym za ciebie! Podczas wizyty niepłodnościowej lekarz wręczy ci prosty formularz do wypełnienia w domu. Wypełniony formularz oddajesz lekarzowi przy następnej wizycie i tyle. Klinika powinna też dać ci kosztorys leczenia z rozbiciem na etapy oraz kwoty, które trzeba będzie uiścić w ramach wyrównania całościowego kosztu leczenia. My otrzymaliśmy z rozbiciem na dofinansowanie i brak dofinansowania. Widać było czarno na białym, że koszty są znacznie mniejsze, od tych, do których przyzwyczaiła nas nasza pierwsza procedura sprzed czterech lat. Potwierdzenie kwalifikacji otrzymaliśmy od ręki w klinice. 

Kiedy otrzymam pieniądze z dofinansowania in vitro?

Nigdy 🙂 Twoja klinika na podstawie umowy z samorządem otrzyma kwotę wynikającą z dofinansowania prosto na swoje konto a ty będziesz musiała na kolejnych etapach leczenia opłacać brakującą część. Dla nas to było ogromne wsparcie i realnie odczuliśmy finansową ulgę. 

Ile i na co?

Dokładna suma jaką wydaliśmy na procedurę od początku do końca to 5530, 87 zł w tym leki na dokładną kwotę 1629,87 zł a 3901 zł wydaliśmy na badania częściowo w Invimedzie oraz na dopłatę do procedury. O kosztach naszej pierwszej procedury przeczytasz w moim poprzednim artykule tutaj. Co prawda wtedy moja sytuacja zdrowotna była w zupełnie innym miejscu i wymagała większych nakładów finansowych jak również operacji laparoskopowej, która również była dość kosztowna, to jednak na dzień dzisiejszy, kiedy jestem po pełnej procedurze realnie odczuwam wsparcie finansowe jakie dało nam dofinansowanie z samorządu na leczenie in vitro. Szczegółowe informacje na temat programu znajdziesz pod tym linkiem

        

Zapisz się do Newslettera #MissisBoss i bądź na bieżąco ze wszystkimi atrakcjami naszej społeczności !

Co myślisz ?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

No Comments Yet.